Karczek natarty ziołami, naszpikowany ząbkami czosnku.Kluski śląskie polane sosem z pieczeni, ogórki kiszone, oliwki zielone i dynia w półsłodkiej zalewie.Buraczki na ciepło.Proszę się częstować.
dodane na fotoforum:
beata3 2012-01-09
SMACZNEGO
halinag 2012-01-09
Janeczko uwielbiam takie danie...chyba kuriera podeślę...pyszności ..pozdrawiam:))
katakum 2012-01-09
...pyszności tylko odrzucam kluski sląskie .....tak szeptem powiem - nie lubię ....
walter46 2012-01-09
Dał mi Bóg ściśle określony
zakres odporności na życie,
myślałam - dam sobie radę
zapomniałam o tym limicie.
O tym,że ten zapas się skończy,
że nie wieczna jego pojemność;
korzystałam chyba zbyt często?
A tu koniec i co? Ciemność?
Jak żyć dalej bez odporności
z głową w dół ciągle pochyloną,
co zrobic,gdy zbraknie miłości
dla której nas stworzono?
Wiem Panie, że nie Twoim
obowiązkiem mnie ostrzegać,
ale mogłeś szepnąć choć słowo
bym oszczędniej korzystała z dobrego
zycze dobrej nocki Krynia
katakum 2012-01-09
....za buty zapłaciłam dosyć dużo ,ale są tak miękkie ....wygodne ,że nie mogłam zostawić na półce ...chyba wystarczą aż do .......delikatnie mówiąc - ostatnich moich dni
aniakar 2012-01-09
Pyszny obiad ......chyba jeszcze sie załapię bo to duża porcja ....pozdrawiam Jasiu ...