to sż psy które sie zgubiły,właściecielka rPomocy!!!
SARUNIA I FIODOREK ZAGINĘŁY!!! :(
24.12.2009 r. w godzinach porannych w okolicach Kurowa i Ustowa pod Szczecinem na spacerze urwały się ze smyczy dwa moje psy i pobiegły za sarną:
1) ciemnobrązowa z białymi znaczeniami pręgowana amstaffka SARA - miała na sobie czarną szeroką obrożę praz metalową grawerowaną adresówkę w kształcie serca,
2) czekoladowo-rudy pitbull red nose FIODOR - miał na sobie brązową szeroką obrożę i czarną skórzaną adresówkę w kształcie serca, pies kuleje na lewą tylną łapę, adoptowany rok temu z Fundacji AST.
Oba psy są młode, zadbane,zachipowane i wysterylizowane, mają ok. 2 lat.
Z dala od domu są nieufne, stronią od ludzi. Są bardzo łagodne, sunia wręcz uległa, ale nie lubią innych psów. Szukamy ich nieustannie dzień i noc, ale przez ten czas mogły zajść bardzo daleko.
Z doświadczenia wiem (lipcowa ucieczka), że pomimo adresówek, nikt do nich nie będzie chciał podejść - poprzednio błąkały się przez cały dzień ponad 10 km od domu i ludzie się ich bali, przepędzali, gdyby nie dzieci, które dały o "psach z ogłoszenia" znać swoim rodzicom, kto wie jak by się to skończyło.
Teren, gdzie zaginęły, jest ogromny, niezamieszkały, same pola i łąki, trochę lasów, rzeka Odra i mokradła (bagna). Bardzo to utrudnia poszukiwania.
Dzwoniłam do schroniska i hotelu w Sierakowie, ale ich nie ma, nie było też takich zgłoszeń. Straż miejska i policja też nic nie słyszała. Zostawiłam namiary na siebie i powysyłałam maile ze zdjęciami psów do straży granicznej i kół łowieckich.
Nie chce mi się żyć, te psy są wszystkim dla mnie ...
Może ktoś coś zauważył - bardzo proszę wówczas o telefon do mnie: Agnieszka 600881691 albo do mojego męża: Tadeusz 880260461.
DLA ZNALAZCY NAGRODA 1000 zł!!!
meery82
zdjęcia
ulubieni
▶ info
usuń z moich
ulubionych
13 min. temu
4 dni temu
archiwum
ozpacza bardzo,moze ktos widział:)
pomoria 2010-01-21
naprawdę jestem wstrząśnięta i rozumiem Agnieszkę...
mam nadzieję, że pieski się szybko odnajdą...głęboko w to wierzę...
dla niektórych może to głupie, ale myslę, że można poprosić modlitwą św.Franciszka..patrona naszych mniejszych braci o pomoc...ja bym próbowała...
pozdrawiam...:-)
abi11 2010-01-21
jestem " psiarą:," zwierzęta stawiam ponad ludzi, kocham je i wierzę że znajda się.
betaww 2010-01-21
NAJGORSZE W TYM WSZYSTKIM JEST TO, ZE ZWIERZETA PO UCIECZCE NIE WRÓCIŁY DO WŁAŚCICIELKI......I TO ZE TEREN JEST NIEZAMIESZKAŁU I BAGIENNY.......ALE MAM NADZIEJĘ ,ŻE NIE UTKNĘŁY NA BAGNACH....AGNIESZKO .....MODLITWA DO ŚW. FANCISZKA POMAGA......***
pluton1 2010-01-21
mam nadzieję, że się odnajdą!!! i że nik im nie zrobi krzywdy!!! trzymam mocno kciuki!!!
eporemb 2010-01-22
"Przyjaźń...
daje radość i uśmiech
A pamięć
dobre słowo
to jak piękna melodia
której słucha się
bez końca..."pozdrawiam
♪♫♪♫♪♫♪♫ELA
klaudyn 2010-01-22
•۞•°*”˜ ˜”*°•۞•°*”˜ ˜”*°•۞•
Najpiękniejsze są wspomnienie, które ma się jeszcze przed sobą.
۞•°*”˜ ˜”*°•۞•°*”˜ ˜”*°•۞•
Miłego popołudnia i wspaniałego wieczorka.:)))
Na pewno się odnajdą,
esterra 2010-01-23
Mam nadzieję, że pieski się odnajdą...
współczuję właścicielom:(
klaudyn 2010-01-23
Życzę Ci drogi Przyjacielu odwagi słońca, które,
mimo nędzy i ogromu zła tego świata, dzień po
dniu wschodzi i obdarza nas blaskiem i swoim ciepłem..
Wspaniałego dnia :))))
goska34 2010-01-23
Dziękuje bardzo i ja również życzę Ci spokojnej nocki.Pozdrawiam serdecznie.:)))
goska34 2010-01-23
Na pewno się znajdą ale bardzo współczuje bo na pewno dużo nerwów musi tę panią kosztować.