Nie ma nic na świecie trwałego.

Iłża, ruiny zamku.
„Na zamku, na wysokiej wapiennej górze istnieją szczątki zamczyska, w których w wiekach upłynionych chwilowo pomieszkiwali panowie Iłży, biskupi krakowscy, a częstokroć i królowie szukali spoczynku po mozolnych pracach dla dobra narodu podjętych.
Rzuć okiem wędrowcze na te zgliszcza, staraj się poznać ich historyję, ŻE NIE MA NIC NA ŚWIECIE TRWAŁEGO, że duma z wielkości częstokroć gorzkie tylko wyradza wspomnienia. I zamek iłżecki był dumny z baszt działami najeżonymi, z mieszkańców złotem i diamentami strojnych, których w swych murach pomieszczał, a dzisiaj i z tego jest kontent, gdy pasterz siądzie na odłamku jego murów i na piszczałce rzewną dumkę zanuci lub gdy żebrak skryje się pod jego sklepieniem przed burzą.” – tak pisze o dumnym niegdyś zamku w Iłży Jan Niepomucen Chądzyński w „Opisie Miast Starożytnych w Ziemi Sandomierskiej Leżących” (1856r)
To prawda – nie ma nic na świecie trwałego, a duma z wielkości, przeradza się po latach bardzo często w gorzkie wspomnienia. Pozwolę sobie tutaj na uwagę, że prawda ta nie dotyczy tylko zamków…
Na zamku bywali: król Władysław Jagiełło, Kazimierz Jagiellończyk, Zygmunt Stary, Zygmunt III Waza, Władysław IV Waza i jego małżonka arcyksiężna Cecylia Renata, Jan Kochanowski z pobliskiego Czarnolasu, Bolesław Leśmian, który tutaj właśnie poznał swoją miłość Teodorę Lebenthal… mnóstwo innych osobistości oraz JurekW.

Pozdrawiam serdecznie:)

dodane na fotoforum:

• Jesień
• Barwy Jesieni
• Jesienne barwy
• Nikon d90
• Nikon foto club