Przyjemne z pożytecznym :))

Przyjemne z pożytecznym :))

dziś odwiedził nas wolontariusz...stop!!! to Przyjaciel ;)
bo już tak można nazwać Mateusza.
przyjeżdżał kiedy byliśmy podopiecznymi Hospicjum i nadal pomagają :)
Angelika była tydzień temu :)

Jestem wdzięczna losowi za takich Przyjaciół :) teraz wprawdzie rzadziej przyjeżdżają ale są :)
mogę na nich liczyć w każdej chwili..
Teraz tym bardziej taka pomoc cenna.. musieliśmy już zakupić podkładki pod rurkę bo juz zapas hospicyjnych się kończy... i nieco się przeraziłam bo jedna podkładka kosztuje ponad 1zł.. a na miesiąc idzie ich około 100sztuk.. to można sobie przeliczyć ile same takie gaziki kosztują....

kropaaa

kropaaa 2015-01-31

Zdrówkaaa;-*

rozi09

rozi09 2015-02-01

Masaże zbawienne.Pewnie Marcelek powinien codziennie ich zażywać.

Co do kosztów to każdy z nas je ponosi na takie czy inne potrzebne rzeczy. Sama nie wykupiłam potrzebnego leku gdyż jest za drogi...
Niestety takie czasy że większości się nie przelewa i nie stać ludzi na zaspokojenie potrzeb swoich i bliskich osób.
Z tego co widzę do Was pomoc póki co płynie i pewnie znajdują się ludzie gotowi na finansową pomoc.
Marcelek ma to szczęście .

jjunior

jjunior 2015-02-02

przyjaciel to skarb:)

bea73

bea73 2015-02-03

ogromne pieniądze, ale mam nadzieję, że znajdzie się jak najwięcej osób, które pomogą....

dodaj komentarz

kolejne >