Mity i Fakty o 1% podatku.poczytaj.udostępnij

Mity i Fakty o 1% podatku.poczytaj.udostępnij

Wiele osób pyta mnie o co chodzi z tym jednym procentem.
Kiedy skończą się rozliczenia podatkowe, pieniądze trafiają na konto fundacji (Organizacji Pożytku Publicznego), a stamtąd na subkonto podopiecznego.
Co to jest subkonto? Najprościej mówiąc: konto fundacji to -MATKA subkonto – DZIECKO. Każdy podopieczny ma swoje subkonto. Dlatego kiedy w swoich pitach podajecie KRS fundacji ( KRS: 0000037904 ) i numer należący do danego podopiecznego(18451 Robota Marcel) możecie być pewni, że to ta właśnie pociecha dostanie pieniążki na swoje subkonto.

MIT– jeśli oddam 1% to tracę pieniądze
FAKT– 1% z Twojego podatku są to pieniądze, które miały trafić do budżetu państwa. Jeśli nie podarujesz nikomu tego 1%, wtedy cały twój podatek trafia właśnie do państwa. Jeśli postanowisz wybrać kogoś, kogo chcesz wesprzeć, wtedy do państwa trafia Twój podatek pomniejszony o ten 1 % który znajdzie się na czyimś subkoncie. Więc wskazanie OPP, któremu chcemy przekazać część swojego podatku sprawia, że pieniądze te nie trafiają do budżetu państwa, ale na konto wybranej organizacji. (masło maślane )

MIT– z pieniędzy można korzystać od razu po rozliczeniach podatkowych.
FAKT– na subkontach można spodziewać się pieniędzy w październiku lub listopadzie.

MIT– pieniądze są wypłacane rodzicom bezpośrednio na konto.
FAKT-pieniądze pozostają na subkoncie do czasu zakupienia sprzętu, leków czy akcesoriów typowych dla chorego podopiecznego.

MIT– rodzice mogą wypłacać pieniądze jak i kiedy chcą.
FAKT-zanim skorzystam z pieniędzy zgromadzonych na subkoncie muszę przedstawić fakturę. Czyli kupuję za swoje i daję za daną rzecz fakturkę. Wtedy fundacja wypłaca równowartość zakupionych sprzętów. Mogę też poprosić od sprzedawcy tzw. fakturę pro-forma i na podstawie takiej faktury fundacja wypłaci mi pieniądze z subkonta na zakup danej rzeczy. Wypełniam więc jeszcze odpowiedni formularz i lecę na pocztę,żeby wysłać wszystko do fundacji. Czekam na przelew, dokonuję zakupu po czym przedstawiam fundacji prawidłową fakturę za ten sprzęt. I już

MIT– rodzice mogą kupić co tylko chcą, nawet rzeczy dla siebie
FAKT-fundacja akceptuje faktury ściśle związane z potrzebami podopiecznego. W naszym przypadku są to akcesoria medyczne, leki(oczywiście nie mogą to być leki przeznaczone dla dorosłych), sprzęty, rehabilitacja, itp.

MIT-rodzice mogą wypłacać tyle ile chcą
FAKT – możemy ubiegać się o zwrot pieniędzy na takie kwoty na jakie mamy faktury. O ile mamy tyle zgromadzonych środków na subkoncie.

Myślę, że 1% to świetne rozwiązanie i genialny pomysł, a ścisła weryfikacja fundacji daje gwarancję, że rzeczywiście właśnie to dziecko, ten podopieczny skorzysta ze zgromadzonych środków a nie mama, brat, babcia czy pies. :D

Zatem na to pierwsze i najczęstsze pytanie nie mogę odpowiedzieć, bo dopiero w listopadzie spodziewamy się środków na naszym subkoncie. Ale bądźcie pewni, że każdym zakupionym sprzętem się pochwalimy, tak jak do tej pory.

Do napisania tego posta zainspirowały mnie również osoby „krzyczące” to tu, to tam, o tym jak bardzo się teraz nam powodzi, o tym że „wygraliśmy w totolotka”. Uwierz człowieku. Nie chcesz takiej wygranej.

Można udostępniać !!
tekst z internetu !!

Przekaż 1% serca dla Marcelka
KRS: 0000037904
cel szczegółowy: 18451 Robota Marcel

kiki139

kiki139 2017-01-29

Mój !% już do Marcelka poleciał :) Buziaki

asiao

asiao 2017-01-29

Dla mnie wystarcza uśmiech Marcelka za całe to czytanie!
Udostępnię pod nową fotka, żeby więcej osób zwróciło uwagę.

ewunia3

ewunia3 2017-01-30

Justynko nawet nie wiesz jak Cie rozumiem.dokładnie najpierw trzeba kupić przedstawić fakturę , pózniej zwracają za sprzęt rehabilitacyjny itp.
.Do czego zmierzam mój Bartoszek jeżdzi na wózku a mieszkamy na parterze wiec te pare stopni trzeba przebyć (Bartoszek sam nie zejdzie) więc chcielismy zakupić schodołaz niestety był to grudzień i pani w urzędzie (pomoc społeczna) powiedziała że trzeba najpierw wpłacić a póżniej przedstawic fakturę a że było to przed świetami nie mieliśmy tyle pieniedzy .Mało tego że musieliśmy zrezygnować to jeszcze dali nam trzyletnią karencję wiec musimy czekać trzy lata żeby sie znów starać.Dlatego przyłaczam sie do wypowiedzi Justynki że wygraliśmy los na loterii bo mamy pieniądze z subkonta itp Uwierz człowieku , nie chcesz takiej wygranej.

bryza

bryza 2017-01-31

Jaka szkoda ze tym % nie można wszystkich obdzielić ..... a ci co tak zazdroszczą chyba nie mają pojęcia co piszą .... przecież każda matka by wolała nie prosić o ten 1% i nie korzystać z niego a mieć zdrowe dziecko ....!!!!....pozdrawiam Cię Justynko i wszystkie mamy , pokonujące wszelkie trudy z tym związane .....

dodaj komentarz

kolejne >