Witajcie

Witajcie

28 maja mieliśmy wypadek na rowerze...
zahaczyliśmy kołem o koło brata. i Niefortunnie przewróciliśmy się :(
Marcyś na główkę i uszko... a ja na rękę..
Wezwaliśmy karetkę... bo Marcel na moment stracił przytomność. miał wykonany tomograf - wyszedł krwiak. ale nie operacyjny. włączyli leczenie. miał opuchnięte oczko...
Wyszliśmy wczoraj ze szpitala.. spał po szpitalu i całą noc. widać że musiał odespać ten stres.. a w szpitalu na chirurgii nie są łatwe warunki do odpoczynku... ciągle przywozili kolejne dzieci :(
Marcelowi pozostały siniaczki.. mamy żel i smarujemy by nie bolało i zeszło szybciej...

asiao

asiao 2019-06-05

Och, to straszne, szok! Dobrze że na tym się skończyło, ale i tak okropna przygoda :(((Wracajcie do zdrowia, Kochani!

bmator

bmator 2019-06-06

zdrówka !!!

dodaj komentarz

kolejne >