Gdynia - miasto z marzeń

Gdynia - miasto z marzeń

https://www.youtube.com/watch?v=SGsjgUt04ZA

Narodowa inwestycja, jaką była ostatecznie budowa portu w Gdyni, spłaciła się już przed II wojną światową, spełniając zarazem rolę katalizatora społecznej energii i patriotyzmu. Dzięki Gdyni Polacy uwierzyli, że stać ich na realizację najambitniejszych marzeń i wyzwań XX wieku.
Człowiekiem, który inżynierskiej myśli Tadeusza Wendy i literackiej wizji Stefana Żeromskiego nadał polityczny wymiar i rangę narodowej inwestycji był Eugeniusz Kwiatkowski, z zawodu inżynier chemik, z pasji polityk. Od chwili objęcia przez Eugeniusza Kwiatkowskiego (1898 - 1974)stanowiska Ministra Przemysłu i Handlu w 1926 roku (a także wówczas, gdy pełnił funkcje wicepremiera w ostatnim rządzie II Rzeczpospolitej, przed wybuchem II wojny światowej) sprawa portu w Gdyni, tocząca się nie dość raźno, nabrała tempa. Był on bowiem wielkim propagatorem morskiej polityki państwa w oparciu o nowoczesny port w Gdyni. To dzięki jego orędownictwu Sejm przyznawał stosowne fundusze na rozwój portu i miasta, które dla przedwojennego pokolenia Polaków było istną Ziemią Obiecaną, Ameryką. W okresie kiedy Kwiatkowski był Ministrem Przemysłu i Handlu wartość robót inwestycyjnych w porcie gdyńskim wynosiła 88 mln złotych.
Eugeniusz Kwiatkowski był politykiem obdarzonym talentem publicystycznym, który wykorzystywał m.in. do spopularyzowania spraw Gdyni. Zarażał swoją pasją, żarliwością. Wzruszał i poruszał bezinteresownością, patriotyzmem. Jest uważany za ojca Gdyni, jej twórcę i budowniczego obok Tadeusza Wendy i wiceadmirała Porębskiego. Gdynianie nadali mu w 1931 roku honorowe obywatelstwo swego miasta.

Za; https://www.sea-towers.pl/glowna

CDN --> następne zdjęcie

dodane na fotoforum:

wgr51

wgr51 2011-01-08

Wspaniala calosc,swietny opis,z ciekawoscia przeczytalam ,dobrej nocki Krzysiu...

azurka

azurka 2011-01-09

a tu piekne kolorki i nutka:)))

jasmin1

jasmin1 2011-01-09

Super ujęcie....Błyskawica....Hmmmmm
Pozdrawiam milutko.....

henry

henry 2011-01-10

podoba mi się Twój reportaż i opis..... byłam i znam historie... Błyskawice tez zwiedzałam.....
Pozdrawiam.:)

(komentarze wyłączone)