Po wielu bojach OpenSuse został wreszcie ściągnięty, wypalony i zainstalowany :P. Choć niestety nie obyło się bez ofiar śmiertelnych... Aurox 12, rest in peace :D. Chciałem go zachować, ale niestety przy instalacji Suse zajebał mu partycje /boot.. mogłem to przewidzieć :P, trudno ;]. Nowy system i tak wymiata ^^