a Miłość przyszła nieoczekiwanie... przyniosła ze sobą błękit nieba... zabrała spokój duszy... szeptała... jestem z Tobą... https://www.youtube.com/watch?v=1XeTdfgGUWw
dzik39 2011-05-13
Bo ona już ma to do siebie, ze kiedy potrzebna - jej nie ma, a jak by sie chciało odpocząc wpierniczy sie nieproszona i tylko namiesza bez sensu :))))) Pozdrawiam
(komentarze wyłączone)
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]