I tak cię (?) przytulę....

Mimo to....

Nie myl głupoty z odwagą
Nie myl też dobroci z słabością......



...Choć na poduszce cień dwóch głów
I Tobą noc oddycha
Wiem, że na gwiezdnych szlakach snów
Nie ze mną się (znów)spotykasz
Z ekstazy szczytu krótki lot
Na czarne dno cierpienia
Lecz mimo to, bądź ze mną bo
Bez Ciebie życia nie ma....


Czasami zdarzy *Mu* się jednak..... pomylić.
Tekst powyższy napisał nieudacznik albo optymista.
*On* już nie jest ani jednym, ani drugim.
Od dziś tak mniema.
https://youtu.be/7WsoeQjJzRY
14.06.16.
Słuchaj,słuchaj.....sobie dalej.