Cudowna 3c

Po zakończeniu. NIESTETY !
Będzie mi brakowało tych 3 lat z wami. Tych wszystkich lekcji a zwłaszcza matematyki i fizyki, naszych wygłupów, miłych nauczycieli, szalonych pomysłów, współnych przygód i wspólnych wagarów. Poznaliśmy się 1 września 2010. Od tego czasu staliśmy się sobie bliscy. Pierwsza współna lekcja to religia w B9. Pamiętam jak wszyscy staliśmy pod klasą, każdy patrzył na siebie tak obco zadając sobie wiele pytań. Swoje imiona poznaliśmy na lekcji wychowaczej w A9 (chyba hihi). Z czasem nasze znajomości zaczęły się powiązywać. Każdy wkroczył w swoje towarzystwo. Z czasem się zmieniło. Z czasem WSZYSTKO sie zmieniło. W drugiej klasie każdy każdego już znał. Wszyscy byli dla siebie mili i znaliśmy się już całkiem całkiem :). Potem 3 klasa. Ostatnie 10 miesięcy razem. Nawet nie wiedziałam, że to tak szybko minie. Po testach to juz tak szybko zleciało. W tym roku najbardziej się zżyliśmy. Staliśmy się jedną wielką rodziną. Zajebistą rodziną. Były wzloty i upadki ale przeżyliśmy je wspólnie. Dziś nadszedł czas pożegnania. Były łzy, życzenia i miłe słowa, które zostaną w pamięci. Będzie mi was na prawdę brakowało. Waszego wsparcia, klasowej pomocy, cudownych codziennych uśmiechów na twarzy, które tak na prawdę motywowały mnie do wstawania rano i wkroczenia w progi gimnazjum. Niektórzy się za 2 miesiące spotkamy a niektórych juz nie zobaczymy tak prędko. Powodzenia w nowej szkole. Do miłego zobaczenia kochani. <3