rozi09 2014-09-26
Co do kotka to pierwszego wieczoru i w nocy Wacuś trochę syczał na niego ale już następnego dnia zaczęli się "badać".
Śmiać mi się chce jak widzę sytuacje że mały idzie a za nim i Wacek i Sonia kroczą.
Dziś to już harcują aż miło popatrzeć.Wacuś nawet wylizał małemu/małej uszko:)
amelka1 2014-09-26
Boziu jaki on Cudnisty !!!!!!!!!!!!!!
p.s.moi też nie śpią razem bo oby dwoje się kręcą,wiercą...ale poleżeć i poprzytulać się to wprost UWIELBIAJĄ ;-)
anusiek 2014-09-26
Cudny ♥ napatrzeć się nie można :) a w oczkach przepięknych można się zakochać :)