(0)
dla Ciebie.. Aneto.. bo wiem, co to znaczy..
https://www.youtube.com/watch?v=-cPkK3OJ5OI
Pewnego razu Pan Bóg przechadzał się po Rajskim Ogrodzie.
Nagle zza krzaka wyszedł Diabeł:
- Słyszałem, że stworzyłeś człowieka... - zagadnął Szatan.
- Tak, już żyje na Ziemi. Może mieć partnera i dzieci, na razie uczy się rozpalać ogień i budować miejsce na nocleg, ale za tysiące lat będzie władcą całego globu.
- I co z tego - prychnął Diabeł - nawet za te tysiące lat i tak będzie SAMOTNY.
Zasępił się Pan Bóg, podrapał w długą, siwą brodę i powiedział:
- Więc stworzę mu przyjaciela! Wybiorę jedno ze zwierząt, które uczyniłem, aby go strzegło i było mu poddane, ale jednocześnie oddało mu całe swoje serce.
- To niemożliwe! - Diabeł się roześmiał i gdzieś przepadł.
Pan Bóg natomiast zwołał zwierzęta z każdego gatunku i wybrał PSA.
- Odtąd będziesz ogrzewał człowieka swoim ciepłem, uspokajał spojrzeniem, kochał z całego serca, nawet, kiedy on Cię znienawidzi.
- Dobrze - odparł dobry pies.
- Chociaż będziesz musiał znosić wszystkie upokorzenia, staniesz się też jego najlepszym przyjacielem. To bardzo zaszczytna rola. Niestety Twoje serce będzie musiało bić dwa razy szybciej i nie będziesz mógł żyć długo - najwyżej 15 - 20 lat.
- Ale powiedz mi, czy człowiek nie będzie cierpiał, gdy odejdę do Ciebie?
- Właśnie o to chodzi.
- Jak to? - zdumiał się pies.
- Będzie cierpiał i będzie wiele dni nie utulony w bólu. Ale to Ty nauczysz go odchodzenia i przemijania, Ty nauczysz go kochać i odchodząc zostawisz wielką miłość w jego sercu. Jesteś aniołem, którego powołałem, aby niósł radość i nadzieję, ale także uczył wiecznego prawa przemijania, aby ludzie wierzyli, że po ich życiu, jest życie TUTAJ. Kiedy to zrozumieją, nie będą płakać, bo będą wiedzieć, że spotkają Ciebie znów.
I w ten sposób Pies stał się aniołem, który przybrał skórę zwierzęcia i trafił na ziemię, aby uczyć Człowieka miłości, wierności i przyjaźni, ale także przemijania. Nauczyć, że jest TU i TERAZ, ale także TAM i POTEM...
(A.Starek)
puszek 2009-02-09
bardzo głęboka prawda.......czasem pies jest o wiele bardziej ludzki, niż człowiek. Pies kocha bezwarunkowo. Nikomu nie życzy, żeby szybciej zdechł, jak tylko człowiek potrafi. A ból dobrego człowieka po stracie wiernego psa - przyjaciela, długo nie mija. Ceńmy psy, koty i innych naszych braci mniejszych, bo to Bóg ich nam dał na osłodę samotności i jako lek na podłość innych ,, ludzi ''
lysiek 2009-02-09
:_)
Dziękuję Ci... Bardzo Ci dziękuję Edytko. nic więcej z siebie nie wyduszę... =_ >
marata 2009-02-09
Piękne....
laurea 2009-02-09
Wzruszyłam się.....Anety piesek też był "Aniołem".
Pozdrawiam Edytko :)..cudna muzyka...
ttora 2009-02-09
Edytko...miałam ukochanego psa......przywołałaś wspomnienia...aż po łezkę! Dobrej nocy...:))
wienia 2009-02-09
__(—`•¦•´—)____Miłego
__ `•.,(—`•¦•´—)____Dnia
_____ `•.,(—`•¦•´—)___ Życzę....
...Uwierzyć w słońce....
...Uwierzyć w blask...
...Uwierzyć w dobro...
...Zapomnieć, co to strach...
...Uwierzyć w wiatr...
...Pokochać życie...
...Otaczający świat...
...Pokochać ludzi...
...Poznać szczęścia smak...
...Patrzeć w niebo...
...Podziwiać chmury...
...Śnić i marzyć...
...Unosząc się do góry...
...Zapomnieć o bólu...
...Zacząć normalnie żyć...
...To recepta dla tych...
...Którzy szczęśliwi pragną być...`·.¸.·´
`````Pozdrawiam buziaczki zostawiam..:)))
nnnnn 2009-02-09
po prostu słodziutki :)
nnnnn 2009-02-09
hehehehe wiesz Edytko, że niektórzy powiedzą, że trzeba uważać jak ja daje link :D
nnnnn 2009-02-09
pewnie sie minęliśmy :)
jak pech to pech .... a szkoda to byś mi fajne fotki zrobiła :)
dejavu1 2009-02-09
fantastycznie Edyto,
jestem pod wrażeniem,
a muzyka jest dopełnieniem
świetnej pracy................
dobrej nocy
gaga55 2009-02-09
te nasze oddane anioły...
mój psiak też tam na mnie czeka!!!!
gorąco pozdrawiam:)))))
reniagg 2009-02-10
całość Edytko jest Twoim dziełem i znaczy to ,że już nie trzeba więcej pisać ...wszystko dopracowane i perfekcja Koleżanko !!!
Miłego dnia życzę :)))))))
udch95 2009-02-10
Piękna ta przypowieść...Przeżyłam kilka takich trudnych bardzo rozstań,mówiłam,że już nie chcę żadnego psa,żeby znowu przez to nie przechodzić.Ale ciągle mam,wiem,że bardziej mnie kocha niż niejeden człowiek.Przynajmniej nie udaje.
lidia59 2009-02-10
Może zedrzesz sobie łokcie i kolana, ale warto jeśli uda się trafić w dziesiątkę.Miłego dnia:)
akciwon 2009-02-10
Wspaniała przypowieść, jakże odzwierciedla psie oddanie człowiekowi... Tak mi przyszło na myśl sięgając pamięcią w przeszłość, dziś niewiele spotkać można psiaków uwiązanych przy domostwach do budy, na szczęście... :))
lizar 2009-02-10
Wspaniałe opowiadanie - pełne mądrości .
Pies jest uroczy
katolik 2009-02-10
....miałem podobnego psa, jak na Twoim zdjęciu,
szkoda, już go nie ma...a życie leci dalej !
Miłego dnia Edytko ! :))
amelia10 2009-02-10
buziaki dla Ciebie Kochanie i dla Ziry :*
jolciazb 2009-02-10
...dla mnie b. trudna przypowieść...*)
joshi 2009-02-16
"Tęczowy most"...znam to miejsce i tą przypowieść... Mój Najwierniejszy Przyjaciel już tam czeka i merda z radością ogonem... Powiedziałem jemu "do zobaczenia" a nie "żegnaj" w ostatniej chwili...
