Mój zwierzyniec...

iwonn2 2009-12-15

Super masz zwierzyniec ;)) pozdrawiam

domi73 2009-12-15

Dobrze masz: karmić nie trzeba, wyprowadzać na dwór nie musisz...

kazwil 2009-12-15

Tak ale czasami mogły by poszczekać chociaż.:)))

domi73 2009-12-15

Chciałbyś taki jazgot mieć w domu?

kazwil 2009-12-15

Czasem ale ja jestem wrogiem trzymania zwierząt a zwłaszcza psów w bloku ,tym bardziej jak wszyscy domownicy pracują.Żal było by mi zostawiać na większość dnia same w domu...

evvka 2009-12-15

Fajne masz zwierzaczki...

agus63 2009-12-15

Ale ten czarnuszek prosi o coś...
Ja też mieszkam w bloku (niestety) ale mój pies nie cierpi. Codziennie przynajmniej 4 godziny spędzamy w plenerze, więc w domu tylko śpi. Na szczęście mam taką pracę, że mogę mu poświęcić dużo czasu.I wydaje mi się, że... jest szczęśliwy...:)
A nawet, jestem tego pewna!
Aha! I jeszcze jedno. Paro nie szczeka...:)

kazwil 2009-12-16

Jak pamiętam wstecz zawsze towarzyszył mi jakiś pies,ale dzisiaj nie wyobrażam sobie zostawić na kilkanaście godzin samego w domu i nie dla tego,że może szczeka czy bałagani ale to ma być przyjaciel i towarzysz a nie więzień czterech ścian.Z tond mój stosunek do tego taki.Widzę nie raz jak sąsiedzi z bloku w sobotę czy niedzielę pakują swojego pupila do samochodu i jadą ale nie za miasto tylko do marketu bo cały tydzień prawie nie ma ich w domu.
"PTASZEK W KLATCE"
Paro patrząc na zdjęcia ma wręcz komfortową sytuację .O nim nie da się powiedzieć ,że "wyprowadził panią na spacer" :)

agus63 2009-12-16

Gdyby wszyscy myśleli tak rozsądnie jak Ty, to nie byłoby nieszczęśliwych, porzuconych, traktowanych jak zabawki zwierząt. Schroniska dla zwierząt świeciłyby pustkami i nikt by nie słyszał o psach przywiązanych w lesie do drzewa, lub wyrzuconych z samochodu bo... przecież trzeba pojechać na wakacje. Niestety! To tylko utopia! Idiotów nie brak... Bardzo to smutne, ale niestety nikt, ani nic takiego stanu rzeczy nie zmieni...:(