Tylu świętych, a koronawirusowi rady dać  nie mogą

Tylu świętych, a koronawirusowi rady dać  nie mogą

Smok zrobił sobie gniazdo na źródle, którego woda zaopatrywała miasto Silene (prawdopodobnie późniejsza Cyrena w Libii). W konsekwencji mieszkańcy musieli prosić smoka o opuszczenie gniazda na czas, gdy nabierali wodę. Każdego dnia oferowali mu owcę, a jeśli jej nie znaleźli, musieli oddać zamiast niej jedną dziewczynę. Ofiara była wybierana przez losowanie. Pewnego razu losowanie wskazało księżniczkę Sabrę. Monarcha żebrał o jej życie, jednak bez rezultatu. Gdy była już przyszykowana do złożenia w ofierze, w pobliżu źródła pojawił się święty Jerzy. Stanął twarzą w twarz ze smokiem, obronił się znakiem krzyża, po czym pokonał bestię i uratował księżniczkę. Wdzięczne miasto porzuciło pogaństwo i przeszło na chrześcijaństwo.
Dziś w tym zawodzie brakuje "wybranych"

dodane na fotoforum:

pit69

pit69 2020-03-13

Dobra całość!:)

styna48

styna48 2020-03-13

Super całość.

dodaj komentarz

kolejne >