[35852069]

Za płotem, w lesie (oprócz jednego miejsca piknikowego) ławek nie ma. A szkoda; dziwne że administrujące leśnictwo nie zadbało o spacerowiczów. Niby dobre chęci miało, bo przymierzyło się nawet do ścieżki dydaktycznej z tablicami. Ale tak jakby zaczęto i porzucono w połowie projektu.
Poza tym, teraz w tej pustce trochę się boję dzików. One zbliżały się zawsze, co można było poznać po świeżo zrytym poszyciu. Ale jak za dnia spacerowali ludzie, to dziki wycofywały się gdzieś w głąb. Teraz pora dnia nie robi na nich wrażenia i czują się swobodnie. Ale na mnie "wrażenie" robi realność spotkania lochy z małymi; jakoś nie mam ochoty na bliższą znajomość.

dodane na fotoforum: