W środku pałacowych ogrodów, w samym środku miasta. Grzał się w słońcu i dopiero po długim czasie zareagował na człowieka. A człowiekowi zaciął sią aparat i o mało się ja nie ściekłam ze złości.
solo11 2021-02-25
Czasami tak bywa, złośliwość rzeczy martwych. Ale liska uchwyciłaś!
pit69 2021-02-25
Spał i jak suseł:)))
styna48 2021-02-26
Ale fragmenty rude widać.
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]