Na spacerze ręka mała dużą rękę dziś spotkała.
paluszkami się splątały i tak sobie wędrowały.
Mała piąstka w dłoni dużej chce posiedzieć trochę dłużej.
Bo się bardzo dobrze czuje, gdy ją duża przytrzymuje.
Trochę ślisko – rączka mała w dużej ręce się schowała.
Przez ulicę przechodzimy – Małej samej nie puścimy.
Duża myśli – jak przyjemnie, gdy tak mała wierzy we mnie.
Jak to miło tak wędrować i się małą opiekować.
A gdy miną długie lata, posiwieje trochę tata,
Dłonie znowu się spotkają . – Młode stare przytrzymają.
Trochę ślisko – ręka stara z młodą dłonią się spotkała.
Przez ulicę przechodzimy – Starszej samej nie puścimy.
Te spacery uczą nas, że choć szybko mija czas,
Nasze ręce się trzymają, zawsze wtedy, gdy kochają.