Deszczyk popadał, słonko przygrzało,
patrzcie, o! patrzcie, co to się stało!
Idzie wiosenka, podnosi rączki
i do gałązek przyczepia pączki
Jest już ich dużo, jest ich tysiące,
wiatr je kołysze, ogrzewa słońce.
Wiatr je kołysze w tę i w tę stronę -
wnet się rozwiną w listki zielone.
dodane na fotoforum: