(0)
Ferie mijają zajebiście szybko i dobrze. Po imprezie 1.02. była impreza urodzinowa (‘pompujcie się grzecznie!’), czyli ‘drin za drinem’, haha, muzyka z p#%!$lnięciem, rozmowy z Kosmosem i Piaskiem, just dance, makarena na łóżku, smażenie pieczarek, jeż z kiełbasy, Kasiowe koreczki, cytaty z „Fight Club” i sprzątanie ‘w środku nocy’. A potem gadanie o tym, że nie pamiętam Chipideil’sów, ksiądz Kosmos, spowiedź i tony śmiechu. Spacerek na mrozie do ‘kościółka’ z Magdą, Rafałem i Domsonem, powrót. Konferencja z Łośkiem, bo ja wstydu nie mam, tak, właśnie. Kolejny list, płacz, rozmowa z Magdą.
Poniedziałek-dwugodzinny spacer po Saskiej, haha, wizyta u Damianka, a potem powrót na Wileniak przez centrum xD Spotkanie byłego-niedoszłego reżysera, który pamięta ciuchcie, Piaska-zbawiciela i Rafała ofc. Noc, rozmowy pt. ‘nie odchodź, nie zostawiaj mnie’ = 3h płaczu i cholernie szczere rozmowy nocą z Goś.
Wtorek-wyprawa po chłopców, ‘czy mogę pocmokać pani czajniczek?’, piccolo na balkonie, mycie rąk w lodówce, demotywatory, godzinne robienie herbaty z Jacksonem, przybycie Gosi & Oli, ‘opowieść by pyza’, popsuty czajnik…kropka. Wiadomo, rozmowy nocą z moimi pannami, zamuła, łzy jak co wieczór (‘czy ty uważasz, ze można sobie tak bezkarnie płakać, że chusteczki to nie kosztują?' haha, kocham!), wbijanie łokcia, gdzie popadnie, zamarzanie, bo dziewczętom się chciało, hektolitry herbaty i tony kanapek z paprykarzem. I sen, no, wreszcie. Chciałam oznajmić publicznie, że kocham spać z Gosią :D
Następnego dnia ogarning i noc filmowa z pannami. Chęć wysuszenia Domi, pizza, ‘American Pie-wesele’ i jakiś drugi film, którego żadna nie obejrzała, czytanie smsów, ‘włóż mi drugi palec’, milion nic nieprzedstawiających zdjęć, ‘jak się jest pijanemu…’ i głupawka w łóżku.
A dziś odsypianie do 15.00, ogarning, przepisywanie zeszytów…
I jestem.
Cały czas hiper mega ważne rozmowy, smsy, brak Internetu.
I myśli, choć staram się unikać ich całkowicie. Mam w%!$#bane, tak, właśnie.
A zdjęcia będą, oczywiście, ale potem. Tym razem by Ewka bodajże, Damianu miał rację, że będzie na garnku ;]
https://www.youtube.com/watch?v=6RJPV7oIiR8
`Gimme, gimme, gimme a man after midnight!
Won't somebody help me chase these shadows away?
Gimme, gimme, gimme a man after midnight!
Take me through the darkness to the break of the day.
Bo…wtedy.
`mała, czego ty chcesz?
_______________________________________
A pamiętasz tamten Tłusty Czwartek? Ja doskonale.
I reko pamiętam. W Czarnej, w Młyńczykach i w Kłodnem.
I wiele innych zdarzeń także.
pyzaa 2010-02-12
kocham Cie poprostu.
zdjecie mi sie podoba. mowilam juz jak na aparacie je jeszcze mialas.
ossesi 2010-02-12
kocham Twoje notki, po prostu szał ciał. Widzę ze ferie na otro, Ty się wyśpij w końcu. ;p "czy ty uważasz, ze można sobie tak bezkarnie płakać, że chusteczki to nie kosztują?" -zajebistość.^^
ja to sie boje soboty, bez kitu i z kitem też. Będzie rozmowa życiowa albo powtórka z rozrywki. W sumie ani jedno ani drugie dobrej przyszłości nie wróży. `Facet ma oko do zdjęć, fakt. ;]
;***
patrycj 2010-02-12
Wspaniałe !;)
Co do notki. Widzę,że tak samo traktujecie słowo `grzecznie` ;P
Ale to dobrze ;D
Chociaż u Nas leci jeszcze wóda na czysto ;PP
Mój kolega po 6 drinkach doszedł do wniosku,że nic Go nie wzięło i to nic,że nie mógł ustać na nogach. ; P
‘czy ty uważasz, ze można sobie tak bezkarnie płakać, że chusteczki to nie kosztują?'
Nie ma co kryć. Rozwaliło mnie to pytanie...;D
I może byś się wyspała ?; D
izzzka 2010-02-12
widzę ze sie duzo działo :)
dlaczego tyle "łez" pojawiło sie ?
pzt rozmowy nocą są najlepsze :)
pari8 2010-02-12
genialnie, pięknie i mega, ślicznie wyszłaś :D
a co do nocy filmowej to kawał Domi był :haha: śmieszny xD
ja obejrzałam ten drugi film, no można tak powiedzieć, ale wiem o co w nim chodziło :lol:
zdjęcie wieczoru, to Twoje, które Caro Ci robiła, chyba wiesz o jakie mi chodzi? ;D
także wesoło dość xD
uncja 2010-02-12
Właśnie. zgadzam się z przed ostatnim zdaniem P. Dlaczego tu nie ma tego zdjęcia?! Ja nie rozumiem, naprawdę.
Ale to bardzo ładne i masz świetne włosy :D
A opis już wcześniej znałam, Gosia wymiata :P
kasia8 2010-02-12
Podoba mi się ;)
Widzę, że dużo się działo ;)
Jednym słowem fajne ferie, gratuluje ;)
miauuxd 2010-02-12
łoooo hohoho oczy mi się zmęczyły od tego czytania haha ;d zajebisty mega opis. ciekawie widzę, ciekawie ;)
a najbardziej rozjebało mnie : czy ty uważasz, ze można sobie tak bezkarnie płakać, że chusteczki to nie kosztują?
i zdjęcie pasuje Ci do opisu tak jakoś. i wgl czekam na te zdjęcia :)
lawli 2010-02-13
to widzę, że ferie mijaja bardzo ciekawie hehe ;)
świetne zdjęcie! takie tajemnicze :)
makeme 2010-02-14
cięszę się jak małe dziecko :D
a najfajniejsze jest to że ferie się skończą prawie w marcu :D
a marzec to taki magiczny czas dla mnie :D
ten specyficzny zapach wiosny :D itp :D
uncja 2010-02-14
dzieki. Ja Cię też ;]
trochę się podziało ale można powiedzieć ze już po wszystkim.
ossesi 2010-02-15
nie żartuje, poleciałam wiem. xD
