Wszedłem do kawiarni by napić się kawy, gdy nagle poczułem, że kotłuje mi się w jelicie i będę musiał puścić bąka. Na jednym się nie skończyło, a że muzyka była naprawdę głośna więc ustaliłem, że będę pierdzieć przy bitach muzyki. Po kilku piosenkach, zacząłem czuć się lepiej. Dopiłem swoją kawę, i zauważyłem, że każdy wpatruje się we mnie. Wtedy przypomniałem sobie, że słuchałem muzyki na swoim IPod-zie
Dziękuję za wszystkie pozdrowienia i komentarze! Pozdrawiam Was cieplutko :)
Udanego łykendu kochani!
babcia1 2016-08-20
Kasieńko Karteczka jak zawsze piekna a humorek super!!
prince8 2016-08-20
Witam miło,,, bo Przyjaźń to dziwna rzecz ...miłego wieczorku z dziwnymi letnimi chwilkami ...:)))