Mortadela i spółka :)

Mortadela i spółka :)

Dzieeeńńń dooobryyy wieeeczór kooochaniii.....zimnooo....dzisiaj u mnie rano były 4 stopnie a ogrzewania jeszcze nie włączają kutafony (czyt.spółdzielnia) :(

Zimno, zimnem a jeść trzeba.....
Dzisiaj zapodaję na obiadello wczesnego Gierka czyli kotlety z mortadeli :) Nie wiem jak Wy ale ja mówię martadela - to pewnie też gwara z wczesnego Gierka :D

60 dkg mo(a)rtadeli, 2 jajka, 1 łyżka śmietany 18%, sól, pieprz.

Mo(a)rtadelę pokroić w plasterki grubości ok.1 cm. Jajka razem ze śmietaną roztrzepać widelcem, doprawić odrobiną soli i pieprzu. Plasterki kiełbasy oprószyć mąką (nadmiar strzepnąć), zanurzać w jajkach a następnie panierować w bułce tartej. Smażyć na oleju na złoty kolor z obu stron.
Pyszoty :D


Mądrość babci:
Dla niektórych osób trzeba się uzbroić w cierpliwość.....
wyrozumiałość....ewentualnie dobrą patelnię..... :D

Posłuchawszy rady jakże mądrej kobiety, jutro po powrocie z pracy, uzbrajam się w dobrą patelnię i idę do prezesika spółdzielni porozmawiać o uruchomieniu ogrzewania....nie sądzę, żeby chciał mieć tefal odciśnięty na licu...dodam tylko,że to żeliwny tefal :D

Spokojnej i stosunkowo udanej nocki kochani <3
I uroczego piątusia, piątulinka :D

aniol2

aniol2 2016-09-22

he he stary obiad ,,wygrzebałaś,, człowiek przywykł już do luksusu , że w sklepie wszystko jest a octu trzeba się nieżle naszukać (odwrotnie jak za wczesniego Gierka) ja też mówiłam martadela , pamiętam , że jeszcze mielonkę z konserwy móżna było na obiad ala schabowy zapodać i oszukać :))

aniol2

aniol2 2016-09-22

Chociaż pewnie nie pamiętasz bo Ty Kasia zamłodsza odemnie jesteś kochana :)

choco13

choco13 2016-09-22

Uwielbiam:-)

alik61

alik61 2016-09-22

♥!!!

polkas7

polkas7 2016-09-22

Szkoda tefala :)

ijkk1

ijkk1 2016-09-22

ja lubię i często robię ,a tefala możesz odbić ,bo u mnie też zimno (*,*)

tamara

tamara 2016-09-22

Ja też uważam ,że szkoda patelni i też mówię martadela.

babcia1

babcia1 2016-09-23

no ja nie mam takiego problemu z czekaniem na włączenie ogrzewania bo tylko ode mnie zależy czy se napalę w chacie i czy mam czym napalić ..
a obiadek super nawet nasze wnuki lubiły takie ala schabowe ..mimo wybredności..teraz w naszych stronach jakoś cienko się zrobiło z martadelą ..
kiedyś to i w Biedronce była teraz już nie prowadzą sprzedaży martadeli..

Miłego Dnia i Weekendu!!

stachs7

stachs7 2016-09-23

A ja mówię martaiadela!W niektórych miastach zaczęli grzać,mi ocieplili budynek,po tym sajgonie,który zostawili fachmani należy posprzątać,więc zimno nie jest...Miłego piątusia Katarzynko!

anad60

anad60 2016-09-23

Pycha....też lubimy takie z martadeli i robimy
Buziaczki kochana :)

krycha2

krycha2 2016-09-23

Czasem szkoda nawet patelni na niektórych...
Mortadelę / czy jak tam/ też lubiły moje dzieci , jak kotlety schabowe...moja wnusia,która nawet nie wie kto to Gierek , mieszka w UK baaardzo lubi mortadelę...Chociaż krytykowana wędlina ta mortadela , jest smaczna...

olga39

olga39 2016-09-23

Zanieś mu kotlecika..takie małe przekupstwo;)

prince8

prince8 2016-09-23

Ładnie ....miłego dnia :)))

dodaj komentarz

kolejne >