...krótka historia...

...o mnie.

Więc historię czas zacząć.

Działo się to w piątek 13:

1. Zobaczyłem kobietę w pracy, pani pracująca w aptece szpitalnej. Więc usiadłem i tak jakoś w głowie pojawiły mi myśli.

2. Więc szybko poszedłem do kwiaciarni też znajduje się w szpitalu...i kupiłem mały bukiecik stokrotek.

3.......cóż już gotowy ofiarować ten skromny prezent...i co się stało....moja "wspaniała" nieśmiałość...oczywiście zamurowała mnie na amen....!!!!! Nie dałem rady. Poszedłem.

4. Wyszedłem na dwór przed budynek szpitala...poszedłem z dla od wszystkich..

https://youtube.com/watch?v=MlLPTylIfoE

moje muzyczne skojarzenie....

twojek 2008-06-14

oj Krzyś,Krzyś! jakie Ty masz ciekawe historie do opowiedzenia..
i jak fajnie je obrazujesz ;)

cisza 2008-06-14

cześć Krzysiu...to dlatego tak się potoczyło, bo był to feralny piątek...
posłuchaj::))
wczoraj w czytelni akademickiej przyglądał mi się ktoś...po chwili straciłam go z oczu, po oddaniu skryptów wróciłam na swoje miejsce i zastałam tam gałązkę jaśminu...hmmm ciekawe kto ją zostawił:)...więc widzisz to był taki dzień,...ale piątek 13 minął ...są kolejne dni ...i pewnie ktoś lubi małe bukieciki stokrotek ...i fajnie sprawić komuś przyjemność...to tylko mały bukiecik..uhm...pozdrawiam:)

juicy 2008-06-14

pan romantyk ? ;> zazdroszcze kobiecie, która potencjalnie miała być obdarowana przez Ciebie kwiatami ; )) i radzę spróbować jeszcze raz ; ) na pewno jej sie spodoba taki gest :)

winia 2008-06-14

Ty nieśmiały?:o Nie pomyślałabym nawet :] Witam po przerwie:]

fajna18 2008-06-14

jeszcze pewnie będzie okazja dać ten Pani taki prezencik ;)

pannamm 2008-06-14

ale z Ciebie wstydniś.

arwaa 2008-06-14

Kto by pomyslał Krzysiu :)

martynw 2008-06-14

hm... a nie pomyślałeś, że 13 i piątek... wróć innym razem... będzie lepiej:):)

kiciaa 2008-06-14

Krzysiek odwagiiiii!!!
A tak sobie myślę,że ludziki Tobie już są niepotrzebne,mój syn chętnie by je chciał mieć,ale z drugiej strony, pluszaki byś wykorzystywał hihihihihi ;-))

lightofhop 2008-06-14

oj!!

.hm, mozeee wciąż tam jest?:)
radze wrócić;)
sprobować raz jeszcze.
:)

peggys 2008-06-14

Trzeba było zebrać siły w sobie i dać ten bukiecik, nawet nic nie mówiąc i włożyć karteczkę ze swoim numerem telefonu ;)
Ładne zdjęcie ;)

ola1970 2008-06-14

super historyjka :) pozdrawiam z zycze miłego wieczorka :)

nicoll 2008-06-14

oj oj oj:)sliczna ta historia:)sliczne kwiaty wybrales :)lubie:)

twojek 2008-06-14

pożyczyć? oczywiście - podobno szczęście się podwaja,kiedy się je dzieli;))

śmiało więc! :)

ghiaccio 2008-06-14

tjaa..catwoman...tyle o kobietach wiem...pewnie..była bym...;)

amcia 2008-06-14

hmm, tzn, ze romantycy to nie gatunek wymarły, tylko ostrożni;) kobiety nie gryzą, a człowiek z taka wyobraźnią ma czym zainteresować każda kobietę:) a zagadka mile widziana zgadzam sie z peggysue, to by zrobiło murowane wrażenie;)

werka88 2008-06-14

świetne są te Twoje historyjki ;) aż miło popatrzeć ;]

strefqa 2008-06-15

Ja też jestem strasznie nieśmiała. Współczuję więc.

martynw 2008-06-15

witaj:):) masz rację.... tak rzeczywiście wyglądają... jakby rosły prosto z nieba:):) pozdrawiam:):) a do apteki wróć... warto...mówię Ci....znam ten ból:):)

marina3 2008-06-15