(5)
Drodzy zebrani!
Spotkaliśmy się tu dzisiaj, żeby pożegnać śp. Konice Minolte Z1 który zakończył swą ziemską pielgrzymkę. Jego śmierć była dla nas wszystkich zaskoczeniem, a zwłaszcza dla mnie, kiedy to chcąc zrobić kolejne nim zdjęcie na zboczach Baraniej Góry stwierdziłem zgon.
Nie łatwo jest żegnać się, szczególnie mi, ponieważ znałem go dobrze i bardzo szanowałem. Pamiętam wiele chwil spędzonych razem. Wystarczy wspomnieć alpejskie wyprawy na najwyższe szczyty, czy średnio dostępne granie, zimowe wyprwy w Tatry, kiedy to nosić go musiałem najbliżej ciała aby nie zamarzł, wędrówki po suchych górach greckich,wyprawy wątłym pontonem na belzudne chorwackie wyspy po wzurzonym morzu, czy wejścia do jaskiń. Wszystkich upadków, przygniecień, przyduszeń nawet ja nie byłbym w stanie zliczyć. Pamiętam za to taki jeden, kiedy wchodził ze mną na drzewo i wypadł z pokrowca z wysokości jakieś 10 m...myślałem że to koniec... Skończyło się urwaną klapką, pękniętym lekko obiektywem...a na iluż to imprezach byliśmy razem:) A teraz leżysz nieruchomy, bez życia, bez tego błysku, dzieki któremu potrafiłeś utrwalić wszystkie nasze wspólne chwile:( Nie zapomnę Cię nigdy, bo to dzięki Tobie znalazłem się tutaj na garze...żegnaj...[*]
https://www.youtube.com/watch?v=3cUc08oxY6U
aniko11 2011-09-29
Kurczę....przykre...
A na co umarł?......Bo mój jest w kiepskim stanie.....ale ostatnio podżywiłam go nowym akumulatorkiem i myślę, ze jeszcze pożyjemy razem...Bardzo jestem przywiązana do mojego Soniaczka......
Łączę się Z Tobą w żalu.... ;(
befana 2011-09-29
cięzko gdy przyjaciel odchodzi....dlatego ja mam 2 przyjaciól ( gdy jeden sie skończy zawsze zostanie drugi )
kama22 2011-09-29
Przykra sprawa... Nie łatwo jest się rozstać, zwłaszcza kiedy tyle razem się przeżyło. Trzymaj się! Pozdrawiam
malgo51 2011-09-29
Koatku, przykro tak żegnać przyjaciela. Znam to , bo ja też przywiązuję się do przedmiotów, a aparat to już szczególny przedmiot i przyjaciel. Jednak nie jest tak źle, bo jakoś sfotografowałeś tego umarlaka, czyli drugi przyjaciel już przywiązuje się do Ciebie i Ty do niego. :)
adusiaz 2011-09-29
".. a to co smierci zwą imieniem
i co snu mogiły nosi miano
jedynie prochu jest przemianą
i nowych butów przebudzeniem..."
Nie smuć się, czas na nowe.
:)
malako 2011-09-29
nie no świetny tekst , no tak to tylko Ty umiesz ale umarł król niech żyje król , pewnie już masz nowy :))
majab77 2011-09-29
Właśnie spadłam z krzesła!!!!!!!!!!!:)))
Ze śmiechu!:)))))))))))))
Cyt.,,Oczywiście że nie "butów" ale BYTÓW. :))))
Ojeny.,,
Ada!!!!! Jesteś NIESAMOWITA!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)))))))))))))))))))))))))
cola1 2011-09-30
znam to uczucie, mój stary zenit wypadł mi z plecaka gdzieś na granatach i pozostał w jakies małej szczelince na wieki ....;(
bloody1 2011-09-30
...odtańczyłam ten taniec ducha,w ten sposób pożegnałam Twego wiernego druha!!!
...łączę się w bólu po stracie...
lorus 2011-10-01
wielki szacunek dla tej marki alę cóż spraw sobie nowitką lustrzaneczkę
ale muszę przyznać tekst boski nawet gdy to tylko rzecz nabyta kończy swój żywot chociaż może jakiś serwis naprawczy:)))
hobo13 2011-10-01
duży smutek, ale trzeba iść do przodu ....a może jakaś reinkarnacja nastąpi gdy dobre duchy poprosisz:)))
viki10 2011-10-02
wiele razem przeżyliście i nigdy go nie zapomnisz ...ale czas leczy rany, ja swoje dwa straciłam :(
a to zdjęcie pewnie zrobił jego młodszy brat ;)
izabellis 2011-10-02
Żal starego, wiernego przyjaciela...
Łączę się z Tobą w bólu......
Pozdrawiam :-)
tdream 2011-10-02
to przykre...takiego przyjaciela będziesz miał zawsze w pamięci... i nic że można już można focić w 3 D ..:)
flora76 2011-10-02
Witaj w klubie cierpiących po stracie.
Podobna sytuacja zdarzyła mi się kilka lat temu kiedy padł bez ducha mój pierwszy aparat cyfrowy,mój smutek trwał jednak krótko ponieważ porządna firma Canon przysłała mi w zamian lepszy model:)
marylin 2011-10-02
żal....w każdym bądź razie czas leczy rany....;-)))
niema 2011-10-03
szkoda... podzielam twój ból mi tez się zepsuł i zostałam ze wspomnieniami tylko.........oh...łączę sie w bólu... mam depreche z tego powodu...........
skrzat7 2011-10-03
to przykre...chyba miałam okazję poznać osobiście ...
żal minie ,nowy sprzęt zawładnie Twoją duszą ...
a wiesz ,że u mnie nie ma grzybów...
henry 2011-10-06
ale piekna pożegnalna przemowa... lączę sie z Tobą w wielkim po nim żalu.. to był Twoj przyjaciel.......
lorus 2011-10-08
coś długo kupujesz ten sprzęt a zima już za pasem pierwszy śnieg tej jesieni już spadł a Ja wróciłam do pracy koniec laby:(((
jawasen 2011-10-09
hej ja znam świetny sposób na jego reinkarnację. Trzeba go tak porządnie trzepnąć to się ocuci, praktykowałem na ludziach, zadziałało to może i jemu pomoże ;))
presti4 2011-10-11
przefajniste epitafium - Dam
wyrazy szczerej łącznosci w bólu Twoim
posylam
śmierć ogrodnika -
w niczym nie zagraża drzewu -
ale jeśli drzewo będzie zagrożone -
ogrodnik umiera dwukrotnie ............
badz zdrow i czekam na nowa odslone Twojego
obiektywu .................
gabbia1 2011-10-11
to sobie napisałeś "odę do apratu",he,he. Nie warto sie przyzwyczajać do rzeczy martwych.
brego 2011-10-11
...łza mi się kręci w oku...;)ppp
...no to teraz będzie wypasiona lustrzanka ;)ppp...mam nadzieję,że napiszesz do niej odę ;)ppp
