(1)
Z osobowym Olsztyn-Szczytno-Olsztyn.
Obok "Pojezierze" a z tyłu "Mazury" do Warszawy, którymi się wybrałem. Do tego jakiś spedalony sokista przyjebał się że latam z przejściach peronowych, znaczy biegam, w kapturze na głowie(kurtkę i resztę zostawiłem już w przedziale pociągu do Warszawy), dlatego pewnie z tego względu capnął mnie z tyłu za ramię i kazał tłumaczyć o co mi chodzi. Może i mógł mieć jakieś podejrzenia, ale po wyjaśnieniu sprawy(zgubiłem rękawicę podczas robienia zdjęcia) puścił mnie wolno, na szczęście, bo miałem parę min do odjazdu swego pociągu:)
dodane na fotoforum:
kormek 2013-04-14
Do mnie też się ostatnio przyrąbali, jeden starszy był spoko, i pożartował i pogadać się z nim dało, ale był z nim jakiś młody, który spisywał mnie i koleżankę, chciał wysyłać notatkę do szkoły - choć miałem okienko, jestem pełnoletni i chodzę do nieobowiązkowej szkoły...
Ale musiał pokazać jaki to on nie jest nade mną ;)
