(4)
Tak jak pisałem w pracy na studia, tak napiszę i tutaj, że o wiele lepszym i ekonomiczniejszym zakupem,
byłoby nabycie np. takich lokomotyw na 200 km/h i nawet tych niewygodnych, twardych wagonów z Cegielskiego
w ilości odpowiadające ilości pseudolino i byłoby taniej i lepiej. A tak kupili złodzieje za naszą kasę włoski badziew co wygląda na cienką, niewygodną kiszkę.
Co do foteli, ogólnie panuje tendencja montowania siedzisk rodem z autobusów miejskich, kawał metalu, w środku troszkę gąbeczki o na to jakieś oczojebne obicie.
To już aż takie oszczędności? A może myślą, że ludzie mają tyłki znieczulone. Jadąc /jedynką/ starszego typu, zrobioną w Cegielskim w latach 80, a taką samą klasą zrobioną w roku 2013 odczuwa się różnicę. Fakt, o tyle, że mamy klime i gniazdka. Ale i bez tego idzie wytrzymać. Gniazdka są w kiblach, a za klime robią otwarte okna. A przynajmniej nie wyjdziemy po 8 godzinnej podróży powykręcani z obolałości.
________________________________________________________
Co do Poznania, to stacja tak zawirowana, że gdyby nie gościu z lewej, to nie trafiłbym chyba tam gdzie chciałem,
albo zajęłoby mi to za dużo czasu. W ogóle wyszło, że ten ziom uczestniczy w szkoleniu maszynistów,
czy coś w tym stylu i wszystko fajnie opowiedział.
dodane na fotoforum:
