Ofiaruję...

Ofiaruję...

-Ofiarujesz mi swoje życie...-powiedziała przed zaśnięciem.
-Mylisz się...Ofiaruję ci mój sen.
Objęli się mocno, bardzo mocno. tak aby nikt już ich nigdy nie rozdzielił. Zamknęli oczy, a na ich ustach pojawił się uśmiech.

andre82

andre82 2010-11-02

Dobranoc :)

andziak

andziak 2010-11-02

sen za kółkiem nie dobrze :)

glodek1

glodek1 2012-04-20

Pani śpi a auto samo jedzie :P:P i to z pasażerami :P:P oj nie ładnie :P

dodaj komentarz

kolejne >