W Żarkach Letnisko napadł na nas deszcz, na szczęście delikatny. Im bliżej Myszkowa, tym był bardziej dokuczliwy. Na Nowej Wsi schroniliśmy się na przystanku; po kilku minutach deszcz przestał padać.
dodane na fotoforum:
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]