Rowerem do Mirowa

Rowerem do Mirowa

Ekipa gotowa do wyjazdu do Mirowa. W kilka minut po starcie atakuje nas mżawka, na szczęście niezbyt intensywna. Jadąc między kroplami deszczu docieramy do Żarek, potem na skraj Mirowa. Mirów wita nas suchym asfaltem.

dodane na fotoforum: