w moim mieście...
jak nie kochać wiejskiej chaty
słomą krytej, tak bajkowo
choć zmieniły się już światy
chata pachnie jeszcze bzowo...
KWB
qwitek 2016-08-29
A kiedy patrzę na dach słomiany,
Jak w jutrzenkowe płoni się zorze,
I widzę z bierwion dębowych ściany,
Którym czerw serca wygryźć nie może...
...Wtedy nadzieja w pierś mi kołata,
Dumka się rzewnie snuje a przędzie,
I mówię sobie: oto jest chata,
Z której nam wyjdzie wszystko, co będzie!
Maria Konopnicka
(komentarze wyłączone)