szaleństwo zakupów przedświątecznych trwa - wystawy kuszą klientów...
Kobieta radosna bywa,raz w miesiącu,kiedy to wypłata na konto wpływa.Wtedy szaleje po sklepach biega,zakupy robi ,rachunki płaci.
Przez resztę dni miesiąca smuci się i martwi,że znowu pieniążków było za mało,nie starczyło do pierwszego.No i jak tu przeżyć