(0)
Myślałam ,ze mi serce pęknie, jak zobaczyłam nieudane zdjęcia smoka.
W jednym z namiotów leżał strój smoka i namówiłam jednego pana aby go ubrał na siebie. Ucieszyłam się, że spełniL moją prośbę.
Ale cóż z tego ?... :(((( - miałam nastawioną cyfrówkę na TV.
Kapnęłam się dopiero w tramwaju ,ze mam źle nastawiony aparat.
A kiedy na monitorze zobaczyłam to co teraz widzicie, to beczałam jak dziecko :((((((
myszcia 2009-04-26
Beniu......mam czasami to samo...cieszę się jak dziecko że będę miała świetną fotkę...a po powrocie na monitorze , efekt jest inny....niestety...
joann00 2009-04-27
ano, bywa... Jeszcze w dobie aparatów analogówych (piszę tak, a one nadal są i mają gorących wyznawców, czemu się nie dziwę, klisza daje lepszą jakość) też mi sie zdarzyło robić fotki... nie mając założonego filmu. Wtedy nawet takiego, jak tu nam pokazujesz, efektu, nie miałam....
slavic 2009-05-03
nie ma sie co martwic i tak widzimy,że był wielki i chciał odgryźć twoją głowę :D jak to smoki :D
