.

*cicho, że jakość, bo zrobienie dobrego zdjęcia moim telefonem, a potem zmienianie rozmiaru w jakimś debilnym programie z visty to nie jest to, co uwielbiam, a mój komputer jest u brata chwilowo.

*a więc zrobione w muzeum filumenistycznym w Bystrzycy Kłodzkiej. pornograficzne zapalniczki były modne już od dawna, ale nie mam zdj, bo nie wpadłam na to. :D
*i jeszcze: z tak zajebistymi ludźmi jeszcze nigdy nie byłam na żadnej wycieczce, ani obozie i mam wieeeelką nadzieję, że pojadę do Grecji i że oni też pojadą. znaczy chodzi tu przede wszystkim o Pawła i Marcina, bo Miśka i Eliza jadą na pewno. :D
*a co do p. Mariusza, to było tak, że robiliśmy coś tam z zapałek. no i zrobiłam ludzika, a potem mi powiedzieli, że wygląda jak p. Mariusz. i powiesili to na stołówce. a potem odśnieżał na ognisko:
-co za popierdolone pomysły. ogniska w zimie im się k$!#%wa zachciało.
ułożył, chciał zapalać, rozpadło się:
-no, k$!#%wa rozjeb mi się tu teraz.
oprócz tego rozlał sos na Miśkę i na mnie i dosypywał czegoś dziwnego do budyniu.
*czwartek jest dniem obrzydzania, a piosenką tygodnia został 'ciągnik' Blendersów. :D
*i: szła dzieweczka do laseeeczka (...) dałabym ci chleba z krzesłem, alem go zjadła, ha ha! xD
*no i byli Turcy (czy Turkowie? nie wiem.):
napisane jest 'water pipe' i dalej, jak jest w Wielkiej Brytanii i 'sheesha' po Arabsku. (coś takiego xD). Paweł próbuje przetłumaczyć:
Paweł: no wiecie, to jest takie coś...
Karp: sheesha! no fajka wodna! sheesha, nie wiecie co to jest? :D
*Iza beczy, ja i Eliza, próbujemy z nią pogadać.. podchodzi Ali:
Ali: what happened?
Karp: szi..., ej jak jest tęsknić?
Eliza: szi mis...
Karp: aha, szi mis... her mader.
*kurna przez cały tydzień działo się tyle, że naprawdę trudno to opowiedzieć, ale ogólnie spoko. :D
*i mamy słit focie na stołówce i słit focie w lustrze w barze. :D
*no i pozdro dla Pawła, Marcina, Elizy, Miśki, Doroty, Izy i Adriana, który narysował mnie, a ja jego. :D
*znając życie nigdy tu nie zajrzą, ale to nic. :D
i jak słusznie któraś z opiekunek zauważyła, tej jego Pauli tam nie było, a ja nic. zero.
*jestem porąbana, czekam do wakacji. :D

*i kogoś, kogo naprawdę się lubiało można znienawidzić w ciągu chwili, jaka jest potrzebna do przeczytania sms'a. nie radzę sprawdzać, bo to nie jest miłe. i nie zamierzam się do tego kogoś odzywać, dopóki sam nie zacznie, a znając go to dopóki chodzi z tą pizdą, nie zacznie. przyjaciel się k$!#%wa znalazł.
*żegnam.

naiwna

naiwna 2010-02-09

aa;d myślalam,że to jakiś Twój kochanek;P
kurde,że Ci się chce to wszystko pisać;D
tak,tak byle do wakacji^^

naiwna

naiwna 2010-02-09

hahah trzeba było tak od razu;D
ale wiesz,niektórzy właśnie preferują starszych^^

guzik

guzik 2010-02-09

kupiłem czarny ciągnik!
zawsze chciałem mieeeeć takie coś! xD

gratuluję udanej wycieczki, a co! :D

przedostatnia*
któż to taki? <prif.mesedż>

guzik

guzik 2010-02-10

aparat

dodaj komentarz

kolejne >