Dzieci mojej siostrzenicy...Julia niespokojny duszek ....a Jonaszka nie słychać...
anabela 2010-11-19
Śliczne dzieciaczki.Buziaki przesyłam.
karo66 2010-11-21
Chyba mimo różnicy temperamentów mają ze sobą poprawny kontakt. To piękny okres dziecięcy już rozumiejący powoli ten świat a jeszcze beztroski.
alice50 2010-11-22
Basia, dzięki za trzymane kciuki ale nie wygrałam....... jedna kadencja w polityce to i tak szkoda zdrowia......
pozdrawiam
stif56 2010-11-26
Cudaśne dzieciątka