modelka Des
wizaż, stylizacja Goshia
inspira 2011-02-17
bezradna, otulona w srebrzystych kolorach.....
kati5 2011-02-17
hmmm...mam mętlik w głowie patrząc na to zdjęcie,modelka o pięknych oczach i delikatnej twarzy i taka stylizacja...? wg mnie wszystko sie tu gryzie ,koszula wizytowa pogniecione prześcieradło związane gumką do włosów no i to coś na głowie...myśle ze modelka warta jest by pokazać ją w lepszym "świetle",to takie moje małe spostrzeżenia..;)ps;witam po małej przerwie..:)
amelia10 2011-02-17
zgadzam sie z moja wielce szanowna przedmowczynia Kasia w calej rozciaglosci jej wypowiedzi :).a od siebie skromnie dodam ze nie dziwie sie minie i opadowi rąk modelki...:P...ale make up mi sie podoba ...O!!!:P
amelia10 2011-02-17
ps..ja rowniez cieplusio witam to krotkiej przerwie :).garnek bez Ciebie i Twoich prac Krzys to d**a nie garnek :P
amelia10 2011-02-17
"po" mialo byc oczywiscie ;P
wiele16 2011-02-18
Krzychu, do Pretorii jeszcze kawał drogi. Są na tym świecie matematycy, którym nie podoba się, że 2 x 2 = 4. Pocą się, kombinują, jakby tu udowodnić, że jest inaczej... Niech kombinują po swojemu, a karawana musi jechać dalej! W kole kwintowym po Des jest As. Matematycy o tym nie muszą wiedzieć. Wszak nie są muzykami! Psy szczekają, karawana jedzie dalej... Caravan! Myślę, że Duke Ellington też tak chciał. ;o) Dużo zdrowia do "garnka" Ci życzę!
amelia10 2011-02-18
czasami psy ktore szczekaja, szczekaja szczerze i wyszczekuja to co mysla....ale widac faktycznie lepiej zeby tylko merdaly ogonkami w zachwycie :)
krisno 2011-02-18
może mały komentarz do zdjęcia: to nie była sesja dla mnie, fotka cyknięta w biegu, Przez przypadek natknąłem sie na Des gdy szykowała się na sesję z b.dobrą panią fotograf, której imienia niestety nie znam:) Zrobiłem jej łącznie i słownie 3 zdjęcia, z czego na tym jednym nie poprawia sobie koszuli itp. Efekt właściwy (czyli wykonanie przez wspomnianą fotograf) polecam podziwiać na maxmodels u Goshi
amelia10 2011-02-18
no i to wszystko tlumaczy Krzys:).Sam wiesz ze jestem wierna fanka Twoich zdjec , ktore w wiekszosci uwazam za naprawde fajne :).ale jesli cos mi sie nie podoba to mowie o tym otwarcie i to chyba nie jest powod do obrazy, prawda??:)
przyzwyczailes nas do tego ze Twoje prace sa (najczesciej) uczta dla oka a tutaj takie cuś:P..
Ps...ja tam pamietam imiona wszystkich b.dobrych fotografow haha...nawet Twoje :P
z powazaniem szczekajaca Amelia ;P
wiele16 2011-02-18
Tak mi przykro, Amel! Tak mi przykro! Przecież mój komentarz był skierowany do matematyków. Byłem pewien, że gdzie jak gdzie, ale tu, na garze, takich nie ma. Się omyliłem... :o( Nie będę przytaczać kolejnego przysłowia o nożyczkach i stole, bo umiejący szczekać mogliby znowu coś opacznie zrozumieć i szczerze wyszczerzyć na mnie kły. Znowu okazałem się "tym ostatnim"! A ostatnich gryzą psy...
Z poważaniem, pogryziony A. ;o)))
PS. Mimo wszystko, lubię zwierzęta! Wielbłądy też. Może nawet kiedyś udowodnię, że nim jestem. ;o)