Popołudniowa kawka w cafe Camelot ...

Popołudniowa kawka w cafe Camelot ...

jurekw

jurekw 2014-11-30

Jest wejście! Widać, że często drzwi używane. Czyżby wejścia pilnował duch legendarnego króla Artura?
P.S. Kawę zaparzyłem i cienkim łyczkiem popijam;)

rycho2

rycho2 2014-11-30

wchodzimy i my

marcysi

marcysi 2014-12-01

anioł strzeże tego miejsca;-)

pogodni

pogodni 2014-12-02

Wchodzimy:)

zezem

zezem 2014-12-03

I akcent świąteczny też już jest

(komentarze wyłączone)