Czasami wystarczy jeden wieczorny deszcz, aby następnego dnia rano wszystko było już zielone. Czasami wystarczy też jedna nieuważna stopa, aby zniszczyć nasionko i nie pozwolić mu wzrastać.
Dni ciszy, dni kiedy nadaremnie czekam niszczą scenariusze, które bezsensownie tyle czasu układałam w głowie. Nie chcę ich. Nie.
Wstaję, jem, ubieram się, idę do szkoły, wracam, jem, odrabiam lekcje, uczę się, kąpię się, idę spać. Ciągle. Jak maszyna. Nawet śmieję się już nie tak jak kiedyś, śmieję się na zewnątrz, nie w środku.
Ciągła nostalgia. Zapytasz za czym? Nie odpowiem. Chyba nawet nie potrafię.
lilion 2010-04-07
idealnee... klimat przeswietny
lilion 2010-04-07
też nie lubię tych piosenek, bo muzyka mi się w ogóle nie podoba! tekst jest fajny bo jest życiowy ale muzyka ;|
pauli 2010-04-09
piękna!
kicia4 2010-04-10
masz ciekawą urodę. ładna jesteś.
nie, farbuję. mam trochę ciemniejszy.
niee, nie kocham, bo nie potrafię.
pięknie piszesz. chciałabym tak.