Suprise i Shiri :D

Hehe ostatnio coś dużo tu Shiri xd Zawsze jak wylosuje jakiś folder to ona musi tam być xd

Dzisiaj jazda nawet spoko ;) Skooooczki były :D Jej dawno nie skakałam :D No więc w końcu usiadłam na Liberty ;) Na początku jak się rozprężaliśmy na kopercie to ciągle była niedojechana ale później już było lepiej ;D Potem szereg skakaliśmy. Też całkiem ok :) Heh też skakaliśmy bez strzemion i wodzy ;)) I na koniec jechaliśmy parkur ;) Ok. 80 cm krzyżak i szereg na początku z 2 cavaletti był zrobiony mini okser miał ok. 50 cm później 80 cm stacjonata i 1m okser :D Jechaliśmy to wszystko po dwa razy z różnych stron i wszyło tak jakby 4 przeszkody (w tym dwa razy szereg)

Ogólnie to Shiri sobie coś z nogą zrobiła . Po 17 przyjechał weterynarz (miał być o 12 ale co tam xd) i mówił że może mieć złamaną kość . Zrobił jej prześwietlenie dał zastrzyki i zrobił opatrunek . Oby tylko tej nogi nie miała złamanej :( Dzisiaj ma jeszcze dać znać jak wywoła te zdjęcia z prześwietlenia .