[10056416]

Wszyscy jesteśmy egoistami. Nasze genialne gesty dobrej woli nigdy nie są bezinteresowne, zawsze to my jesteśmy najważniejsi. Nieustannie dążymy do własnych korzyści, zadajmy sobie pytanie: Pomagamy, bo szczęście drugiej osoby jest dla nas najważniejsze, czy chcemy się przypodobać? A może po prostu poczuć się lepiej - potrzebni i silni. Jeżeli ktoś nas zrani jest to wielka tragedia, po której użalamy się nad sobą, wypisujemy jak my to cierpimy i tęsknimy. Kiedy natomiast my kogoś zranimy jest wszystko w porządku. Nieraz nawet nieświadomie. Ona jest przecież gruba, czego się spodziewała?
Jeżeli darzysz empatią to każdego. Jeżeli pomagasz to z intencjami matki wspierającej dziecko.
Jeśli nie pier**l się.