To ona mnie tak zabrała ;d i to przerażenie

Będziesz cora starszy i ludzie nieraz cie skrzywdzą, nieraz zapłaczesz w zyciu: życie nie jest wesołe, zapłaczesz nieraz na ludzi. Kto cię pocieszy? Będziesz czuł żal w sercu. Komu się zwierzysz? Ogarnie cię smutek bezbrzeżny. Kto cię wesprze? Odsuną się od ciebie przyjaciele. Kto cie przygarnie?
Matka. Ona jedna w szczęściu, nieszczęsciu, radości, smutku - stać będzie przy tobie wszytko gotowa przebaczyć, zawsze jednakowo dobra dla Ciebie, kochająca.
Matka to świętość, to najwyższe dobro człowieka. Ona jedna, gdy kocha, to nie dlatego, żeś ładny, miły, mądry lub dobry, ale dlatego żeś ty jej dziecię. I tym silniej kocha, im gorzej jest jej dziecięciu, im mnij ma przyjaciól, im więcej smutków. Takiej miłości od ludzi nie żadaj, no taką miłością tylko matka darzyć cie możę.
H.Goldszmit