https://www.youtube.com/watch?v=Ah9x7t22U-Y&feature=rellist&playnext=1&list=PL626BAC62BA1AFD61
„Pewnie
że mógłbym wozić swoją niezależność
błyszczącą limuzyną przez
Paryż
Londyn
Rzym
czy Nowy Jork.
Mógłbym w imię wolnej Europy
szlifować bruki i progi dowolnego miasta
i dowolnej filozofii.
Układać odezwy i apele
w światowych językach,
Ale
zostanę tu,
w zatłoczonych autobusach
w spoconym, zmęczonym tłumie
Między Przemyślem – a Szczecinem
Suwałkami – a Wrocławiem
W imię Ojca i Syna wiernego
mowie - zbyt trudnej dla cudzoziemców.
Filozofii zbyt niezrozumiałej
By ją wprowadzić do światowej encyklopedii.
Z nadzieją pomnożoną wielokrotnie
Przez tłum śpiewający mocnym głosem
w przepełnionym
rozpłakanym kościele
„Boże! Coś Polskę!”
(nie znam autora,niestety)
94 rocznica odzyskania niepodległości
ps,jutro będę z aparatem na Pl.Piłsudskiego o godz 12 .
boese 2012-11-10
Bardzo niebezpieczne zdjecie!!! Zawierajace w sobie argumenty tych i tamtych. Wpisujace sie idealnie w panujacy klimat wojny miedzy Polakami. Jest zdjeciem bardzo przemawiajacym do mnie, ale wtedy od razu musze sie zastanowic kim jestem? Czy jestem tym, ktory stal tam gdzie stalo ZOMO a moze tym , ktory nie da sie przekonac, ze biale to biale a czarne to czarne? Brakuje mi podpisu autora pod zdjeciem. A jak wielka moc moze miec slowo pisane, zostalo nam wszystkim, ostatnio, az do bolu przypomniane.
jokato 2012-11-11
uważaj na siebie , są tacy co to bawić się będą inaczej!
(komentarze wyłączone)