E-miśka...

E-miśka...

... w wersji zapracowanej...
Skosiłyśmy jakby nie było parę hektarów...

dodane na fotoforum:

cypryjka

cypryjka 2008-05-27

.... chyba juz glos stracila od tej wyczerpujacej pracy.......... ;))

brygida

brygida 2008-05-27

tzn.Ty kosilas a ona dopingowala glosem rozumie?

ewellina

ewellina 2008-05-27

uszy na wietrze, ogon, dzikie kły ..........
piesek bardzo, bardzo zły.................

elwora

elwora 2008-05-28

ale ma talię! to pewnie od ciężkiej pracy...

kaa4224

kaa4224 2008-06-01

E-miśka--co za cholera mi tak warczy i warczy i nic się mnie nie boi.

dodaj komentarz

kolejne >