"Niedaleko Strażnika Wieczności, obok rozwidlenia stoi piaskowcowa kapliczka słupowa z niszą na obrazek (z inicjałami J.F. oraz 1814 J.P.). Według przekazów, kapliczkę wystawiono jako dziękczynienie za cudowne odnalezienie dziecka. Ojciec zgubił je w lesie podczas zbierania jagód. W czasie trwających 3 dni poszukiwań zasnął w tym miejscu, a gdy obudził się o świcie – dziecko całe i zdrowe stało obok niego."
dodane na fotoforum:
ibek47 2011-10-30
Nawrócenie ?
reni50 2011-10-30
niezwykła historia...
katka12 2011-10-30
Ależ zainteresowana..wietrzy ten cud :)
zuza59 2011-10-31
Wzruszająca historia.