katka12 2012-09-11
mnie tak straszą na mojej ścieżce...stale ktoś wyskakuje z krzaków na rozpędzonym rowerze..i nie mają wcale dzwonków !
katka12 2012-09-11
re: Ja nieraz muszę spierniczać ze ścieżki, bo czują się bezkarni...jak nie zejdziesz, przejadą Ci po palcach bądź piętach..piraci rowerowi !
wielkas 2012-09-11
:)
cypryjka 2012-09-12
powinni zabronic, a najpierw i najlatwiejsze nie wpuszczac na kolejke linowa z rowerami, jakby taki musial wjechac pod gore to by mu sie odechcialo zjezdzac z gorki....................................... a to wandalizm jest dla szlaku oprocz tego ze strasza normalnych ludzi
jazkra 2012-09-14
A jakby ich tak skierować na ścieżki rowerowe ?
Niech sobie tam szaleją lub trenują .
Czasem widuje takie ścieżki w Beskidzie , niestety krzyżują sie ze szlakami dla pieszych lub pokrywają .
A kultura jazdy ma wiele braków ...niestety .
wygorz 2012-09-20
Dziękuję. Mam 10 lat mniej :)) Mogliśmy się TAM spotkać, bo ja tam byłem na rowerku :))