(0)
To moja droga do miasta, gdy jestem zmuszona odpalić z buta:)
czarna9 2007-11-23
Podpisuje sie pod wypowiedzią mojej poprzedniczki. Iść taką drogą to sama przyjemność. Gdyby tylko u nas były takie... codziennie bym sie tamtędy przechadzała :)
Pozdrawiam
gosiak 2007-11-23
Droga piekna to prawda tyle ze powrot z zakupam troche przydlugi. A jeszcze gorzej jak zrobi sie szaro, ciemno i mokro.
Jako proza zycia nie za bardzo - ciut daleko i troche straszno bo pusto. Piekne jak sie nie musi a tylko dla przyjemnosci.
krakadil 2007-11-24
Zapraszasz na spacer ? Oki. chętnie................ to chodź :)))))
poprostu 2007-11-24
witam z rana! wczoraj polewalem wszystkim przybylym gosciom:) do wyboru do koloru...kobiety mialy jeszcze ewentualnosc odebrac szampana z meskiej częsci ciala:...hehe:P....ale wiesz... juz nie chcialem robic wiekszego ambarasu;)...a dedykacja byla dla "Krakadila", zeby sie rozweseli a nie siedzial jak z bolącą slepą kiszka:))) + prawidlowo wytypowal wynik meczu (remis)....to byly taki po meczowe swietowania...jak sie bawic to sie bawic na calego ;)))
ta droga tez mi sie podoba to opowiem cos:)))
stoi zajaczek przy drodze, nagle patrzy a tam niedzwiedz jedzie samochodem. zajaczek zaczal energicznie machac łapka. niedzwiedz zatrzymal sie:
- co jest zajac? - zapytal.
- a na to zajaczek:
- niedzwiedz przewieziesz mnie? - spytal zajaczek.niedzwiedz zgodzil się. jadą: 100,150, 200 km na godzine.
nagle niedzwiedz pyta:
- te, zajac zsikales sie już?na to zajaczek:
- tak.
- to wysiadaj bo mi zaplamisz tapicerke.
na drugi dzien niedzwiedz stoi przy drodze i patrzy, a tu zajaczek jedzie samochodem.niedzwiedz zaczal machac łapa. zajaczek zatrzymal sie,
a niedzwiedz do niego:
- zajaczku przewieziesz mnie?zajączek zgodzil sie.
jadą 100, 150, 200, 250 km na godz. nagle zajaczek pyta niedzwiedzia: - i co zsikales sie?Niedzwiedz na to:
-tak
- to zaraz sie zesrasz bo nie dosiegam do hamulcow:)
pozdrawiam milego dnia:)
rybka81 2007-11-26
Piękna droga :)
