dla kajus63 , 3 zdjęcia! aby wiedział jak czasem bywa

dla kajus63 , 3 zdjęcia! aby wiedział jak czasem bywa

zdjęcie wykonano przez fotografa robiącego oprawę wycieczki na Dominikanie Saona z firmy Rico Travel

kajus63

kajus63 2017-03-19

re/
Oczywiście, masz rację. Czasem można kupić prawa do zdjęcia. Ale... Poczytaj Ustawę z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych. Masz wtedy prawo do PUBLIKACJI zdjęcia, NATOMIAST PRAWA AUTORSKIE SĄ NIEZBYWALNE. To wynika z ustawy. dlatego wtedy, przy publikacji KONIECZNE jest podanie autora zdjęcia. W garnku niestety nikt tego nie robi. A konsekwencje mogą być... przykre.
Fotograf potrafi udowodnić przed sądem swoje autorstwo (ma plik RAW) i może zażądać zadośćuczynienia finansowego, a to boli portfel. Zwłaszcza, ze jeszcze trzeba pokryć koszty postępowania. W dzisiejszych czasach jest to dla fotografów fajny dodatkowy zarobek , a i coraz więcej kancelarii adwokackich zaczyna się specjalizować w takich sprawach. Po prostu jest kasa do wzięcia i nie ma przeproś.

kajus63

kajus63 2017-03-19

Wiesz, ja żyję z fotografii , i akurat wiem jak jest. Nie jak bywa.

laszka8

laszka8 2017-03-19

Dziękuję kajus63 za wyjasnienie pewnych spraw,nigdy o tym w ten sposób nie myslałam.

kajus63

kajus63 2017-03-19

Myslę, ze.... zrobię o tym wpis.
Nasza tu dyskusja utwierdza mnie, ze wiedza jest o tym znikoma, a skutki mogą być fatalne.
re/

I błąd, że ludzie nie myślą o podaniu autora zdjęcia, które kupili.
Ja nie jestem przeciw nikomu! Traktuje naszą tu rozmowę, jako dyskusję, a nie kłótnię. Chce po prostu uświadomić ludziom, że każda czynność, nawet wstawianie zdjęć na garnek łączy się z prawem i jest przez prawo opisana.
Dlatego nie straszę tu nikogo, tylko ostrzegam.
Takie zdarzenia o których Ty mówisz mogą mieć (choć nie muszą) przykre dla delikwenta konsekwencje.
Prawo jest prawem, a jego nieznajomość nie zwalnia z przestrzegania i odpowiedzialności.
Rynek fotografii jest coraz trudniejszy, coraz większa konkurencja. O zarobek coraz trudniej. Dlatego są (moim zdaniem nie do końca uczciwi, ale to niczego nie zmienia) fotografowie, którzy sprzedają zdjęcia na tzw. stockach, a potem wyszukują w sieci, sprawdzają czy podano autora, robią zrzut ekranu jako dowód i ...zgłasza...

kajus63

kajus63 2017-03-19

cd.

i ...zgłaszają do swojego adwokata. Powstały już kancelarie prawne, które dobrze z tego żyją.

laszka8

laszka8 2017-03-19

też traktuję naszą wymianę zdań jako dyskusję a nie jakies tam złosliwosci.Człowiek się uczy przez całe życie.

laszka8

laszka8 2017-03-19

kajus63
Przydałoby się skasować u mnie na galerii te 3 zdjęcia(one miały być tylko przykładem),,, ale teraz sobie myslę,jak skasuję to jakby nie było tej dyskusji,ważna częsć umknie dla interesujących się tym tematem.
Co myslisz o tym?

kajus63

kajus63 2017-03-19

re/
Myślę, że powinny zostać.
Poruszyłaś ważny temat.
Większość ludzi tutaj to emeryci. A tym samym nie mają zbyt wypchanych portfeli. Źle by było, gdyby przez nieświadomość, ktoś im zrobił kuku.
Myślę, ze trzeba o tym powiedzieć wszystkim.

satsuma

satsuma 2017-03-19

Przypadkowo trafiłam na dyskusję na temat prac fotograficznych...chciałabym wiedzieć czy Ty byłaś na tej Dominikanie ??? Bo jeśli tak to nie wierzę że pojechałaś bez aparatu...to chyba lepiej wstawiać swoje zdjęcia a jeśli nie to czyich nie wstawiaj....kto chce zobaczyć jak tam jest zajrzy do internetu. Mnie bardziej cieszy fakt że udało mi się zrobić zdjęcie z którego jestem zadowolona niż fakt że byłam np. w Chorwacji gdzie je zrobiłam. Czasami bardziej mnie cieszy zdjęcie malutkiego krokusika niż Koloseum w Rzymie. Najważniejsze że zdjęcia są moje z wyjątkiem kilku na których jestem :)))

laszka8

laszka8 2017-03-19

satsuma te zdjęcia są dla przykładu...razem z kajus63 doszlismy do wniosku że lepiej będzie jak zostaną dla zrozumienia podobnych sytuacji

dodaj komentarz

kolejne >