...oj smutno-smutno mi...

...oj smutno-smutno mi...

-i tak sobie siedzę,i dumam
-jeszcze nocki nie ma,a spać mi nakazała
-ehhh,przecież kolacyjki mi nie dała
-chyba na dietkę mnie wysłała,a mi w brzuszku burczy
-o laboga,ciężki ten mój los
(zdjęcie przez szybę-takie sobie-ale ujęła mnie ta małpka)

Pozdrawiam Was serdecznie-Lutka.