Widziałam dziś ławkę w parku
Kiedyś była zielona
Teraz całkiem odrapana
Bez kolorów
Nijaka
Stoi samotna
Pusta
Odpycha jakby mówiła
Nie jestem godna
Usiadł na niej starszy człowiek
Zmęczony wytchnienia szuka
Nie zwraca uwagi na ławkę
Tylko siedzi i czeka
Słońce za chmurami się skryło
Pan wstał
Otrzepał płaszcz
Taka formalność
Ruszył w dalszą drogę
A ławka...?
Rozpacza nad swoją
Bladością
Zapomniana
...
dodane na fotoforum:
marina3 2008-03-03
jest tam ślicznie...:P
flexxxip 2008-03-03
ciekawe zdjęcie :) tylko co to jest? ;>
a ten osobnik ze zdjęcia jest bardziej głąbkiem :P normalne gołębie nie wchodzą mi do domu i nie wyjadają np farszu do pierogów :P
flexxxip 2008-03-03
Siedli na ławce przytuleni, sami,
szarzy, jak gdyby dobyci z popiołu.
Ona wspomniała szafę z ubraniami,
on widział w dali łunę, gdzie u dołu
miasto padało w gruz i w rumowisko.
Widzieli chmury, płynšce po niebie,
i wdzięczni ławce, przytuleni blisko,
szarzy jak popiół, trwali obok siebie.
Było im na tej ławce tak wygodnie.
Wdzięczni jej byli, że ich przytulała,
jakby to było własnie ich mieszkanie.
I ławka też im była niezawodnie
wdzięczna, gdyż bardzo dawno już czekała
na zakochanych, którzy spoczna na niej.
Johannes R. Becher
Zakochani
fajna18 2008-03-03
fajne ;)
lukazz 2008-03-09
super....