Budzę się rano Jak co dnia zwyczajnie Zrzucam z ciała senność Jak brudne ubranie Nakładam makijaż Podkład pozorów I cienie złudy Wychodzę Z maską na twarzy Zielono-szarą I taszczę ze sobą bagaż podręcznych zmartwień...
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]