a przecież nie lubiłam jabłek.
u nas jutro rano pewnie będzie już po śniegu, jest +5. nie lubię takiej pluchy, albo zima albo nic. muszę zainwestować chyba w kalosze.
tak bardzo nie mogę doczekać się lutego:))
ciekawe co Miś przyszykuje na Walentynki:P nie wiem czy wie, ale ja teraz prezenty przyjmuję przecież podwójnie? czyż nie:)))
ps: nie mam co wrzucać swojego ryjca.czekam tylko jeszcze kilka tyg, żeby rzucić farbę na włosy i doprowadzić się w końcu do składu!.
wtedy Was pięknie przywitam!
ps: jeśli jeszcze raz dziś po raz chyba 7 usłyszę w radio czy w tv, weekend ona tańczy dla mnie po prostu zwymiotuję... czy Wam też się już tak przejadła... ileż można to wałkować.;/
biene 2013-01-30
hehehehe......wiesz czegoja nie lubie...chipsow,flipsow itp,a w ciazy jadlam...i wcle duzo nie porzytylam.......
co do muzyki,ten utwor od poczatku MASAKRA a wszyscy tk sie tym sraja.....hehehe...
milego dzionka a ja lece ogarniac mloda do szkoly potem domek
tala06 2013-01-30
Z przyjmowaniem prezentów podwójnie całkiem niezły pomysł:-)
ona32 2013-01-30
Pozdrówki zostawiam :)
mandii 2013-01-30
1.ja taką pluchę mam na co dzień i juz mam tego po dziurki w nosie(delikatnie mówiąć)
2.heh jesteś niemożliwa,no tak masz rację teraz prezencik x2 musisz dostać ;))
3.Twój "ryjek" zawsze jest pięknay ;)
4.Ja nie słyszę tego utworku dość często ,bo radio nie Polskie ;)) ale prawda co za dużo to nie zdrowo ;)
BUZIAKI ;**